Jak zwolnić obroty karuzeli zmian, w jaki sposób wyeliminować zmiany nie rozwiązujące niczego i co zrobić, aby lepiej przygotowywać grunt dla zmian koniecznych, bez wprowadzania których trudno będzie wyjść z obecnego kryzysu czy, jak uważają niektórzy znawcy problemów makroekonomicznych i makro- społecznych – z obecnej katastrofy. Autorami wielu konstruktywnych propozycji są tu nie tylko uczeni i specjaliści, ale również zwykli ludzie pracy, bowiem każdy bez wyjątku może mieć jakieś dobre pomysły. Jednak naprawdę ogromną, nie dającą się przecenić rolę, mają do odegrania ludzie, którzy z tytułu zajmowanych pozycji, wywierają większy wpływ na swoje otoczenie niż inni. Myślę tu przede wszystkim o kierownikach, ale również o rodzicach, o nauczycielach, i o wszystkich tych, którzy swoim przykładem mogą porwać za sobą innych, wyzwalając ich motywację, inwencję i energię dla realizacji celów prospołecznych, ale którzy mogą też oddziaływać hamująco i zniechęcająco, powodując nowe konflikty ludzkie i ogromne, często nie do odrobienia straty.